Ta witryna u¿ywa plików cookie. Wiêcej informacji o u¿ywanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, mo¿na znale¼æ
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj wiêcej tego komunikatu.
Komentarze 23
Poka¿ wszystkie komentarzeMi litr nie jest do niczego potrzebny i dlatego go nie mam. Pytanie po co litr osobom, ktore bez systemow elektronicznych nie potrafia sobie z nim poradzic? Odpowiedz jest prosta, dla poprawy wlasnego samopoczucia. Gdyby robili scigi z silnikiem 2l i moca 400 koni, to tez znalezli by sie chetni a potem pisali "dobrze ze jest elektronika bo bez niej bylo by krucho". Nie rozumiem tego owczego pedu do mocy i osiagow, ktorych nie da sie wykorzystac. To sie nazywa konsumpcjonizm. Ludzie kupuja cos czego tak naprawde nie potrzebuja i czego nie sa w stanie ogarnac tylko dlatego, ze ktos to wymyslil i wprowadzil na rynek. Kupuja to za grube pieniadze z usmiechem na ustach i z systemem dajacym im zludzenie ze nad tym panuja, oczywiscie za dodatkowa kase. A jak ktos sie pyta "po co?" to zarzuca mu sie zawisc. Pytasz po co mi litr. Ja jezdze supermociakiem o poj. 400 i mocy 40 koni. Powiesz moze ze to jakas popierdolka a ja ci odpowiem ze to jest moj czwarty a zarazem najslabszy sprzet. Wybralem go swiadomie i jestem nim w stanie objechac 80% tych kozakow na sportowych 600 i 1000. Wiem, bo sprawdzalem :) Jestem w stanie to ogarnac w wiekszosci sytuacji i wlasnie panowanie nad maszyna sprawia mi przyjemnosc.
Odpowiedzale ty nie rozumiesz tu czegosc. 1000 sa i beda i ludzie je beda kupowac! czy z elektronika czy bez to i tak je beda kupowac. Odchodzisz od tematu, teraz piszesz po co komu 1000. ja sie z tym zgadzam, ale jak juz kozak sobie go kupi z ta elektronika to moze jednak mu uratuje dupe w paru przypadkach, nieprawdaz? wyrazilem sie jasno moze to bedzie jeden 1% a moze 2% przypadkow, niemniej jednak to zawsze krok do przodu! poza tym zycie jest warte kazdych pienedzy!!!
OdpowiedzNie mialem zamiaru robic burzy. Kazdy ma swoje zdanie, ktore wyrazil i na tym chyba najlepiej zakonczyc wymiane argumentow. Pozdrawiam.
OdpowiedzNaprawde glupawa dyskusja. ABS, kontrola trakcji itd. sa wbudowywane w motocykle z powodow marketingowych i to powinien chyba kazdy rozumiec. Jesli chce sie wejsc na rynek, to trzeba wyprodukowac cos, co sie bedzie roznic od obecnych produktow. Najbardziej sa mi sympatyczni Ci, ktorzy mowia z poblazaniem o innych (np. kierowcach 1000-ow) jezdzac rowniez motocyklami, ktore przerastaja ich wlasne mozliwosci. Gdzie chcecie zrobic granice? Przy 600-kach, Enduro, a moze zabronic jazdy motocyklami? Snob, warjat lub jakby go nie nazwac zawsze bedzie sie glupio zachowywal, jak nie na motocyklu to w Porsche. BMW napewno nie bedzie jakims codem, ale z pewnoscia jest to bardzo dobry motocykl sportowy i tak samo dla ludzi jak nowa R1 lub inny fabrykat.
Odpowiedzjakby cie ABS i ESP ocalil od gleby 6 razy to nie mowilbys ze to tylko marketing. Od razu widac jak duzo kilometrow zrobiles na moto z takimi systemami.
Odpowiedz